Syrenka warszawska
Dawno temu dwie siostry-syreny wypłynęły z Atlantyku na poszukiwanie nowych miejsc. Postanowiły płynąć na wschód, do mało znanego morza, które przypominało duże jezioro. Kiedy dotarły do cieśnin łączących to tajemnicze morze z oceanem, jedna z nich postanowiła zostać już w tym miejscu i tam zamieszkała.
Druga z sióstr popłynęła dalej. Dotarła do dużego portu przy ujściu rzeki i, wiedziona ciekawością, popłynęła w górę nurtu. Płynęła tak kilka dni, aż w końcu dotarła do miejsca, które ją zachwyciło. Była tam niewielka rybacka osada. Rybacy początkowo nieufnie podchodzili do nowej mieszkanki okolicy, wkrótce jednak przyzwyczaili się do jej obecności i śpiewu, którym urozmaicała im połów.
Pewnego razu jednak dwóch rybaków i miejscowy pustelnik Barnaba uznali, że syrena jest ich drogą do bogactw i sławy. Postanowili schwytać ją i dać w prezencie księciu w Czersku, w ten sposób zyskując jego przychylność.
Jak postanowili, tak uczynili. Pochwycili w środku nocy syrenę, która wyszła na ląd, związali i zanieśli do stodoły swojego kompana, by tam przetrzymać ją do rana. Nie chcieli bowiem na noc ryzykować podróży.
Jednak podczas nocy syrena swoim śpiewem oczarowała swojego strażnika, który rozwiązał ją i pomógł jej dotrzeć do wód Wisły. Syrena śpiewała i ludzie wyszli z chałup, przyglądając się temu niecodziennemu widowisku. W końcu, już nad brzegiem rzeki, syrena przemówiła:
– Kochałam was, ludzie zamieszkujący ten piękny brzeg rzeki. Dlaczego postanowiliście mnie uwięzić i uczynić rozrywką podczas książęcych uczt?! Dlatego zniknę teraz na zawsze. Ale zostawiam wam dar: w czasach ciemnych i mrocznych fale Wisły przyniosą wam mój śpiew, abyście odnaleźli w sobie nową siłę i odwagę.
Po tych słowach zniknęła w głębinach rzeki, a zaraz za nią skoczył i zniknął wciąż oczarowany chłop, który był jej strażnikiem.
Źródła
Związane miejsca
W pobliżu
- Bagno Cichowąż (26 km)
- Mogilny Mostek (28 km)
- Zamek w Czersku (39 km)
- Warka (52 km)
- Płońsk (81 km)
- Sochaczew (86 km)